Przenosić się na nowy adres i zapisywać jeszcze raz do stad!!

Szybki Płomyk

Nachyla się lekko i ześlizguje do wody, a lecący z góry wodospad wpycha go w głępie i nie może wypłynąć.

Opal

Patrzy na małe gepardziątko spłoszona, po czym przemyślawszy to dokładnie wbiega do wody i delikatnie, tak jak swoje dzieci wyciąga małe gepardziątko i zanosi matce równie delikatnie.

Śmigła Strzała

Widząc co się dzieje podbiega do O i bierze od niej syna.
- Dziękuje - mówi i kładzie się żeby ogrzać przemoczonę kocię.

Szybki Płomyk

Wypluwa wodę i trzęsie się. Wtula się w ciepłą sierść mamy.

Śmigła Strzała

Zabiera po kolei kociaki i zanosi je do jaskini.

Plamka

<idzie jak zwykle-potykając się o wszystko Smile

> Mamo! mamo! nie mogę znaleźć Wredoty!

Opal

- Zostawiłam ją w domu z Mercury - mówi do córki i chwyta ją w pysk, po czym rusza do domu.

Śmigła Strzała

Przybiega i przeczesuje wszystkie krzaki naokoło wody. Nawołuje SzP, ale nie ma odpowiedzi.

Śmigła Strzała

Podchodzi wolnym krokiem do wody i zagląda w jej otchłań.
- Nie - mówi do siebie - Nie można myśleć o najgorszym.
Kontynuuje poszukiwania i nawołowanie.

Waleczny Topór

Przeciąga się po drzemce. Przyglądając się całemu zajściu.

Opal

Spojrzała na Śmigłą i położyła Plamkę obok siebie.
- Jest w ruinach - powiedziała i znów chwyciwszy córkę ruszyła do domu

Śmigła Strzała

Śmignęła do ruin xD.

Tańczący Płomień

*kładzie się nad wodospadem i wpatruje się w spienioną wodę*

Opal

Przybiega i wspina się na powalony pień drzewa nad wodą, po czym układa się, a łapą zaczyna mąci wodę

Waleczny Topór

Wstaje, podchodzi do pobliskiego drzewa, wspina się i kladzie na największej gałęzi wychodzącej do połowy rzeki.