Przenosić się na nowy adres i zapisywać jeszcze raz do stad!!

Śmigła Strzała

Przychodzi i czeka na SzP.

Szybki Płomyk

Przybiega i patrzy na matkę.

Śmigła Strzała

- Witaj - mówi po chwili - Musisz się wiele nauczyć żeby przeżyć. Jesteś na to gotowy??

Szybki Płomyk

- Tak - odpowiada matce.

Śmigła Strzała

- To dobrze - uśmiecha się do syna - A teraz pomyśl i wymień mi zwierzęta, od których powinieneś się trzymać z daleka!

Szybki Płomyk

- Hmm.. - zamyśla się chwilę - Wszystkie większe ode mnie, które nie mają przyjaznych zamiarów.

Śmigła Strzała

- Dobrze - przyznaje mu racje - Po czym poznasz, że ktoś nie ma dobrych zamiarów względem ciebie??

Szybki Płomyk

- Po opuszczonych uszach, wyszczerzonych kłach - mówi.

Śmigła Strzała

- Bardzo dobrze i wtedy lepiej nie zaczepiać takiego zwierzęcia - A po koźle? On nie ma kłów żeby je szczerzyć.

Szybki Płomyk

- Eee.. - nic nie przychodzi mu do głowy - Może jak ci powie, że jest zły. - odpowiada głupio.

Śmigła Strzała

Patrzy ze śmiechem w oczach na syna.
- To też - mówi - Ale chodziło mi o opuszczenie głowy i kopanie kopytem w ziemi. Zapamiętaj to .

Szybki Płomyk

- Dobrze zapamiętam.

Śmigła Strzała

- No ja myśle - uśmiecha się czule do syna i liże go po głowie - Co zrobisz, gdy będę gdzieś daleko, a ty zostaniesz sam?

Szybki Płomyk

- Schowam się i nie będę wychodził pod żadnym pozorem na wolną przestrzeń - mówie - Aż do twojego powrotu.

Śmigła Strzała

- Doskonale - mówi - Jesteś bardzo mądry. Mam tylko nadzieje, że będziesz się do tego stosował!